Resort Klimatu i Środowiska planuje kolejne podatki dla właścicieli fotowoltaiki

Resort Klimatu i Środowiska planuje kolejne podatki dla właścicieli fotowoltaiki

Fotowoltaika w ostatnich latach zyskała w Polsce ogromną popularność, stając się jednym z najczęściej wybieranych sposobów na pozyskiwanie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł. Dynamiczny rozwój tego sektora sprawił jednak, że inwestowanie w panele słoneczne przestaje być tak opłacalne jak dawniej. Coraz częściej pojawiają się nowe regulacje i dodatkowe opłaty, które wpływają na całkowity koszt eksploatacji instalacji. Resort Klimatu i Środowiska planuje wprowadzenie obowiązkowej opłaty za recykling obejmującej starsze systemy fotowoltaiczne. Zmiana ta ma na celu uporządkowanie kwestii związanych z utylizacją zużytych paneli, jednak wiąże się z dodatkowymi kosztami dla właścicieli istniejących już instalacji. Szczegóły dotyczące terminu wprowadzenia nowych przepisów oraz zasad naliczania opłat mają zostać określone w najbliższym czasie.

Recyklingowy rachunek dla właścicieli fotowoltaiki

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowuje zmiany w przepisach dotyczących zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, obejmujące również starsze instalacje fotowoltaiczne. Po latach, gdy inwestowanie w panele słoneczne uchodziło za rozwiązanie korzystne zarówno dla środowiska, jak i domowego budżetu, pojawia się kwestia kosztów związanych z ich recyklingiem.

W projekcie nowelizacji przewidziano wprowadzenie obowiązkowej opłaty recyklingowej dla właścicieli paneli, które zostały wprowadzone na rynek w latach 2005–2015. Do tej pory brakowało jednoznacznych przepisów regulujących odpowiedzialność za utylizację tego typu urządzeń, przez co koszt ich zagospodarowania bywał przerzucany między gminami, użytkownikami lub pozostawał nieuregulowany. Planowane zmiany mają uporządkować ten obszar i wprowadzić jednolity system, w którym odpowiedzialność za recykling zostanie jasno określona, a wydatki poniosą właściciele starszych instalacji fotowoltaicznych.

Miało być ekologicznie i ekonomicznie. Pozostanie jedynie ekologicznie?

Projektowane zmiany obejmą instalacje fotowoltaiczne, które nie zostały objęte dawnym systemem odpowiedzialności producenta. Oznacza to, że osoby, które zainwestowały w panele zanim wprowadzono obowiązek pokrywania kosztów recyklingu przez producentów, będą teraz zobowiązane do poniesienia tych wydatków samodzielnie.

Nowe przepisy dotyczą przede wszystkim prywatnych właścicieli oraz przedsiębiorców, którzy instalowali panele w okresie, gdy technologia ta dopiero zyskiwała popularność. Zmiana ma stanowić element szerszego planu porządkowania rynku i przygotowania go na rosnące potrzeby związane z utylizacją zużytych instalacji. Według zapowiedzi ministerstwa, nowe regulacje mają zapewnić stabilne finansowanie przyszłych procesów recyklingu oraz dostosować krajowy system do wymogów unijnych. Wraz ze starzeniem się pierwszych generacji paneli, które wkrótce osiągną koniec swojej żywotności, problem odpadów fotowoltaicznych stanie się coraz bardziej widoczny.

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotknie właścicieli fotowoltaiki

Wprowadzenie nowych regulacji wynika z konieczności dostosowania krajowych przepisów do postanowień unijnej Dyrektywy 2024/884. Polska, podobnie jak pozostałe państwa członkowskie, zobowiązana jest do wdrożenia zasad określonych przez Unię Europejską. Impulsem do przyspieszenia prac legislacyjnych stał się wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 2022 roku, który jednoznacznie wskazał, że kraje wspólnoty muszą uregulować kwestie finansowania recyklingu paneli fotowoltaicznych wprowadzonych na rynek przed 2016 rokiem.

Podstawą nowych rozwiązań jest zasada „zanieczyszczający płaci”, zgodnie z którą obowiązek poniesienia kosztów recyklingu spoczywa na tych, którzy korzystali z instalacji. Opłata recyklingowa ma jednak nie tylko wymiar symboliczny, ale także praktyczny — środki zebrane w ten sposób mają zasilać fundusz przeznaczony na demontaż i przetwarzanie zużytych paneli. Dzięki temu finansowanie przyszłych działań związanych z gospodarką odpadami fotowoltaicznymi nie obciąży budżetów samorządów ani podatników.

Kto i ile będzie musiał zapłacić?

Planowane zmiany mają objąć panele fotowoltaiczne wprowadzone do obrotu w latach 2005–2015, a więc te, które powstały przed wprowadzeniem obowiązku finansowej odpowiedzialności producentów. Od 2016 roku koszty recyklingu są już wliczane w cenę zakupu, dlatego właściciele nowszych instalacji nie będą ponosić dodatkowych opłat.

Dla posiadaczy starszych systemów przewidziano ryczałtową formę rozliczenia, której wysokość ma być niezależna od liczby paneli czy mocy instalacji. Konkretne stawki nie zostały jeszcze ustalone – szczegóły znajdą się w przepisach wykonawczych będących obecnie w fazie konsultacji. Rozważane jest również, czy opłata obejmie wszystkich użytkowników, czy też zostaną wprowadzone wyjątki, na przykład dla osób wykorzystujących panele wyłącznie na potrzeby własnego gospodarstwa domowego.

Prosumenci zapłacą za brak systemowych decyzji sprzed lat

Nowa opłata ma stanowić próbę uzupełnienia wieloletnich zaległości i zapobieżenia problemom środowiskowym, które mogą pojawić się w przyszłości. Panele fotowoltaiczne, obecnie uznawane za symbol nowoczesnej energii, z czasem staną się trudnym do przetworzenia odpadem zawierającym szkło, krzem i inne surowce wymagające specjalistycznej utylizacji.

Nie jest to forma kary, lecz konsekwencja braku wcześniejszych rozwiązań systemowych w zakresie gospodarki odpadami pochodzącymi z instalacji odnawialnych źródeł energii. Polska, podobnie jak wiele innych krajów, przez lata koncentrowała się na rozwoju energetyki słonecznej, nie uwzględniając kosztów jej przyszłego recyklingu. Dziś staje się jasne, że również technologia oparta na energii słonecznej wiąże się z wpływem na środowisko, a odpowiedzialność za jej cykl życia nie może zostać pominięta.

Dodatkowym wyzwaniem dla właścicieli instalacji fotowoltaicznych może okazać się zmiana zasad rozliczania energii w systemie net-metering. Mechanizm ten polega na bilansowaniu ilości prądu wytworzonego i zużytego — nadwyżki trafiają do sieci energetycznej, a w okresach niższej produkcji można z niej pobierać wcześniej oddaną energię. Nadchodzące modyfikacje w tym systemie mogą wpłynąć na opłacalność dotychczasowych inwestycji w fotowoltaikę.

Na co muszą być gotowi najstarsi prosumenci?

Przewiduje się, że po zakończeniu obowiązywania pierwszych umów prosumenci, którzy najwcześniej rozpoczęli korzystanie z systemu fotowoltaicznego, mogą utracić możliwość oddawania energii do sieci. Pierwsze kontrakty tego typu wygasną w ciągu najbliższych sześciu lat – wynika z informacji przytoczonych przez portal samorządowy na podstawie doniesień serwisu hydro-energy.pl. Wciąż pozostaje jednak pytanie, jak zostanie uregulowana sytuacja osób, które po piętnastu latach korzystania z systemu net-metering znajdą się poza dotychczasowym modelem rozliczeń.

Zgodnie z informacjami podawanymi przez hydro-energy.pl, Ministerstwo Klimatu i Środowiska potwierdza, że obecnie nie trwają żadne prace legislacyjne dotyczące zasad obowiązujących po upływie wskazanego okresu. Resort zapowiada, że temat będzie analizowany w przyszłości z uwzględnieniem realiów rynkowych, stanu infrastruktury energetycznej oraz doświadczeń zebranych od prosumentów. Zapewniono również, że wszelkie planowane zmiany zostaną ogłoszone z odpowiednim wyprzedzeniem, aby umożliwić użytkownikom instalacji fotowoltaicznych spokojne dostosowanie się do nowych warunków.

Możliwość komentowania została wyłączona.