Wielu inwestorów marzy o instalacji fotowoltaicznej, która umożliwi uniezależnienie się od wzrostów cen prądu, jednocześnie przyczyniając się do ochrony środowiska i poprawy jakości powietrza. Niestety, jednorazowy koszt instalacji, osiągający nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, bywa dla niektórych nieakceptowalnie wysoki. W odpowiedzi na ten problem, na popularnych portalach ogłoszeniowych pojawiają się coraz częściej oferty sprzedaży używanych paneli fotowoltaicznych. Pojawia się jednak pytanie, czy takie rozwiązanie jest opłacalne i bezpieczne?
Przeczytaj także:
- Żaluzje fotowoltaiczne – darmowy prąd i ochrona przed słońcem
- Temperatura a sprawność fotowoltaiki
- Folia fotowoltaiczna – co to jest i jak działa?
Skąd się biorą na rynku używane panele fotowoltaiczne?
Renomowani producenci paneli fotowoltaicznych, którzy są wspierani przez najlepszych instalatorów, podkreślają, że moduły wysokiej jakości, poprawnie zintegrowane w instalacji, mogą pracować bezawaryjnie nawet do 25 czy 30 lat. Mimo to na rynku pojawiają się panele fotowoltaiczne, które były już wykorzystane w innych instalacjach i są obecnie oferowane na sprzedaż.
Najczęściej są to moduły z minielektrowni, które były wymieniane przez inwestorów, gdy na rynku pojawiły się bardziej zaawansowane technologicznie panele. Te często pochodzą z Niemiec lub Holandii i były przeznaczone do utylizacji, ale ich potencjał zarobkowy został dostrzeżony przez osoby, które postanowiły sprzedawać je dalej, w szczególności na wschód Europy.
Duże farmy fotowoltaiczne w Polsce regularnie wymieniają pojedyncze panele, aby uniknąć obniżenia efektywności instalacji przez tzw. „słabe ogniwa”. Rynek używanych modułów rozkwita, ponieważ nie brakuje zainteresowania urządzeniami, które służyły już przez wiele lat. Często sprzedawcy prezentują takie oferty w sposób, który przyciąga nieświadomych inwestorów do zakupu paneli z drugiej ręki. Pojawiają się również ogłoszenia od osób, które proponują sprzedaż modułów z własnych instalacji, co pozwala im na finansowe wsparcie zakupu nowszych, a tym samym droższych paneli.
Czy warto kupować panele fotowoltaiczne używane?
Jednym z głównych powodów, dla których przyszli użytkownicy instalacji fotowoltaicznych decydują się na pozyskiwanie “zielonej energii”, jest możliwość osiągnięcia znacznych oszczędności w domowym budżecie. Obniżenie rachunków za energię elektryczną jest możliwe tylko wtedy, gdy instalacja została zamontowana poprawnie i opiera się na wysokowydajnych modułach, które zapewniają zwrot z inwestycji w ciągu 5 do 8 lat. Opłacalność fotowoltaiki, będącej jedną z najważniejszych gałęzi odnawialnych źródeł energii, zależy zatem bezpośrednio od jakości użytych komponentów w instalacji PV.
Używane panele fotowoltaiczne, z powodu postępującej degradacji ogniw w miarę upływu czasu, tracą zdolność do zapewnienia minielektrowniom gwarancji niezawodności i jak najbardziej wydajnej pracy przez długi okres. Ponadto, takie panele są mniej efektywne również w warunkach częściowego zacienienia, a to dodatkowo obniża ich wydajność.
Sprzedawcy oferujący fotowoltaikę z drugiej ręki często nie są w stanie dostarczyć dokumentacji dotyczącej sprzedawanych paneli, a także nie udzielają na nie żadnej gwarancji. W związku z tym, ewentualne koszty naprawy uszkodzeń muszą być pokryte przez inwestora. Jeśli okaże się, że zakupione panele nie są już na tyle wydajne, aby pokrywać choćby niewielki procent zapotrzebowania na energię w gospodarstwie domowym, koszty demontażu niesprawnych modułów i zakupu nowych mogą być ogromne.
Na co uważać podczas wyboru używanych paneli fotowoltaicznych?
Kupowanie używanych paneli fotowoltaicznych wiąże się z dużym ryzykiem, a mimo to nadal wielu inwestorów decyduje się na takie rozwiązanie ze względu na oszczędności. Przed dokonaniem zakupu warto sprawdzić kilka aspektów, z których pierwszym i często najtrudniejszym jest ustalenie wieku paneli, czyli określenie, jak długo pracowały one w poprzedniej instalacji.
Sprzedawcy zainteresowani pozytywnym zakończeniem transakcji mogą nie ujawnić pełnych informacji o wieku paneli. Nawet specjalista od fotowoltaiki może napotkać trudności w określeniu tego, jak długo pracowały, a jedyną wskazówką może być technologia wykonania modułów. Jedyną możliwością na określenie wieku modułów fotowoltaicznych w sytuacji braku dokumentacji jest przeprowadzenie specjalistycznego badania stopnia degradacji ogniw. Niestety, nabywcy używanych paneli rzadko decydują się na to rozwiązanie ze względu na ograniczoną dostępność takich badań oraz ich wysokie koszty.
Kolejnym aspektem, który warto zweryfikować przed zakupem używanych paneli fotowoltaicznych, jest miejsce ich dotychczasowej pracy. W różnych warunkach klimatycznych występują specyficzne zagrożenia dla trwałości powierzchni i konstrukcji paneli. Wysoki poziom nasłonecznienia może prowadzić do stopniowej degradacji ogniw. Z kolei duża wilgotność powietrza i częste opady deszczu mogą przyczynić się do delaminacji modułów, przez co rama będzie odklejać się od powierzchni urządzenia. Nieodpowiednie lub zbyt częste mycie paneli, szczególnie przy nieprawidłowo położonej instalacji, również niesie ryzyko uszkodzeń. Dodatkowo, porywiste wiatry mogą prowadzić do uszkodzeń spowodowanych upadkiem gałęzi, kamieni lub gradem, czego efektem będą mikrouszkodzenia, często niewidoczne dla oka.
Jakie są wady używanych paneli fotowoltaicznych?
Brak gwarancji zabezpieczającej bezawaryjną pracę paneli fotowoltaicznych przez wiele lat oraz brak dokumentacji potwierdzającej datę produkcji modułów to poważne wady używanych paneli fotowoltaicznych. Przyszły nabywca, nawet podczas oględzin urządzeń przy współpracy ze specjalistą od fotowoltaiki, nie jest w stanie zidentyfikować wszystkich aspektów, które mogą sprawić, że zakup używanych paneli okaże się nieopłacalny. Trudności w ocenie faktycznego stanu i historii pracy modułów sprawiają, że ryzyko zakupu może przewyższyć potencjalne korzyści. Jakie są najczęściej spotykane wady w używanych panelach do fotowoltaiki? Wśród nich wyróżnić można:
- Mniejszy uzysk mocy spowodowany zużyciem – korzystając z usług firmy fotowoltaicznej lub za pomocą kalkulatora fotowoltaicznego, inwestor może obliczyć, jaką moc wygeneruje określona ilość paneli fotowoltaicznych. W przypadku, gdy moduły były wcześniej używane, może okazać się, że zamiast oczekiwanej mocy 5 kW, rzeczywista wydajność wyniesie jedynie 2,5 kW.
- Delaminacja paneli PV – zaleganie wody na powierzchni paneli PV może prowadzić do przedostawania się wody pod ramę urządzenia, co z kolei może spowodować odklejanie się powierzchni szklanej lub folii EVA, która pokrywa większość paneli. Takie uszkodzenia są często maskowane przez sprzedawców na czas zakupu, a nabywcy rzadko zauważają te problemy przed finalizacją transakcji.
- Hot-spoty – przebarwienia folii użytej w konstrukcji paneli fotowoltaicznych, które powstają na skutek długotrwałego naświetlania określonych punktów urządzenia, mogą powodować znaczne straty w efektywności instalacji. Te zmiany w kolorze folii mogą wpływać na obniżenie przepuszczalności światła, co bezpośrednio przełoży się na mniejszą ilość produkowanej przez panele energii.
- Mikrouszkodzenia powierzchni paneli – źle zamontowana instalacja PV, zbyt równolegle do podłoża, sprzyja powstawaniu mikrouszkodzeń na powierzchni paneli oraz zwiększaniu się ich chropowatości. Zmiany te są zazwyczaj niezauważalne dla oka, ale mogą znacząco wpływać na wydajność modułów.
- Zabrudzenia pod powierzchnia paneli – duże nagromadzenie pyłów, kurzu, piasku oraz produktów spalania uwalniających się z kominów sprzyja przedostawaniu się zanieczyszczeń pod powierzchnię paneli fotowoltaicznych. To z kolei często wiąże się z ograniczeniem ilości energii, jaką są w stanie pozyskać moduły.
Największą wadą używanych paneli fotowoltaicznych jest niepewność nabywcy co do stopnia ich zużycia. W dużych instalacjach panele są układane tak, aby najsłabszym ogniwem w stringu był panel najbardziej zacieniony. W przypadku używanych modułów inwestor nie ma jednak pewności, który z paneli powinien zostać użyty jako najsłabsze ogniwo. Komplikuje to oczywiście optymalizację wydajności całej instalacji i może wpływać na jej ogólną efektywność.
Używana fotowoltaika – jak można inaczej zaoszczędzić na instalacji fotowoltaicznej?
Koszt zakupu i montażu instalacji fotowoltaicznej jest wysoki, szczególnie dla prywatnych inwestorów o ograniczonych środkach finansowych. Używane panele fotowoltaiczne nie zawsze jednak stanowią dobrą formę oszczędności, ponieważ mogą zwiększać ogólne koszty i zmniejszać opłacalność inwestycji. Brak gwarancji i dokumentacji powoduje, że inwestor może być zmuszony do samodzielnego finansowania ewentualnych napraw, a nawet demontażu niesprawnych paneli. Efektywniejszym sposobem na ograniczenie kosztów instalacyjnych jest wybór profesjonalnej firmy, która oferuje kompleksową usługę w konkurencyjnej cenie.
Świetnym sposobem na ograniczenie kosztów zakupu i montażu paneli fotowoltaicznych jest skorzystanie z dostępnych programów dofinansowania. W ramach programu „Mój Prąd” można uzyskać dotację pokrywającą nawet do 50% wartości inwestycji. Dodatkowo, dużą popularnością cieszy się korzystanie z ulgi termomodernizacyjnej oraz możliwości odpisania wartości inwestycji od podatku. Istnieje wiele możliwości dofinansowania przedsięwzięcia, co sprawia, że zakup używanych paneli fotowoltaicznych zazwyczaj nie jest najlepszą opcją.