Budując własną nieruchomość i wybierając przy tym pompę ciepła albo po prostu go termomodernizując, często pojawia się pytanie, ile ona pobiera energii elektrycznej. Wpływ na ten aspekt ma wiele różnych czynników. Warto jednak skupić się jeszcze nad ustawieniem histerezy. Co to jest? Jak wpływa na pobór prądu przez pompę ciepła?
Przeczytaj także:
Co to jest histereza w pompie ciepła?
Histereza w pompie ciepła to nic innego jak maksymalna różnica pomiędzy zadaną temperaturą w zasobniku ciepłej wody użytkowej a temperaturą, w której sprężarka wraca do pracy. Można więc powiedzieć, że jest to wartość, przy której urządzenie zostanie uruchomione, aby osiągnąć zadaną temperaturę w zbiorniku CWU.
Jaką można ustawić histerezę w pompie ciepła?
W zależności od tego, kto jest producentem danego urządzenia, w przypadku histerezy mogą to być z góry określone przedziały wartości. Histereza grzania CWU w niektórych modelach można ustawić nawet na 1 stopień Celsjusza. Zadana temp. na poziomie 41-45 stopni Celsjusza i histereza 4 stopni Celsjusza oznacza, że przy określonej pojemności zbiornika CWU prawie każde zużycie wody spowoduje włączenie się urządzenia do jej podgrzania. Jaki jest wtedy czas pracy pompy ciepła? W zależności od tego, jaką ma pojemność zbiornik, może to być od 15 do 20 minut, np. w przypadku zasobnika o pojemności 180 litrów. Ile natomiast będzie takich włączeń pompy? Uruchomi się ona praktycznie za każdym razem, gdy odkręcimy się wodę ciepłą.
Jak dobrze ustawić histerezę, aby pompa ciepła mogła pracować w optymalnych warunkach?
Najlepszym rozwiązaniem wydaje się utrzymywanie stałej temperatury wody, która będzie wyższa na zbiorniku i będzie wynosiła około 50 stopni Celsjusza z ustawianą histerezą na poziomie 7 stopni. Zapas zgromadzonej w zbiorniku ciepłej wody użytkowej starczy wtedy na dłużej. Gdy jednostka wewnętrzna „wyczuje” przy 43°C, że ma się załączyć, to to zrobi. Minie trochę czasu, ponieważ sprężarka musi wejść na wyższe obroty. W chwili, gdy temperatura spada poniżej 30 stopni Celsjusza sprężarka zaczyna już przygotowywać ciepło, aby ją ponownie podgrzać. Dzięki takiemu rozwiązaniu ciepła woda starczy na dłużej, a spadek jej temperatury jest mniej dynamiczny, urządzenie grzewcze włącza się rzadziej i w efekcie źródło ciepła zużywa mniej energii na ogrzewanie wody.
