Regulator pogodowy jest urządzeniem, które wyposażone jest w czujnik temperatury. Jego główną funkcją jest dostosowywanie ogrzewania w taki sposób, aby generować oszczędności, poprzez dostosowanie pracy instalacją grzewczą. Otrzymuje się więc dwie korzyści – finansową i komfort grzewczy. Czy taki sterownik sprawdzi się przypadku ogrzewania pompą ciepła? Jak działa regulator pogodowy?
Przeczytaj także:
Czym jest regulator pogodowy do pompy ciepła?
Zadaniem regulatora pogodowego jest dostosowanie temperatury wody w instalacji grzewczej względem temperatury, która panuje na zewnątrz, aby była ona zgodna z potrzeba temperatury zadanej przez użytkownika. W efekcie optymalna praca regulatora zewnętrznego będzie w stanie zapewniać stały komfort cieplny, płynną pracę pompy ciepła oraz, co istotne, pozwala zaoszczędzić energię i pieniądze. Taka sytuacja ma miejsce ze względu na to, że regulator reaguje na bieżąco na zmianę warunków atmosferycznych, zanim będą one miały wpływ na zmianę temperatury w pomieszczeniach.
Na rynku można znaleźć szeroką gamę urządzeń, które mają wiele rozbudowanych funkcjonalności. W praktyce użytkownik ma możliwość ich dowolnego programowania. Może dostosować pracę dzienną, tygodniową, czy okresową. Wszystko w zależności od godzin i innych parametrów. Takie rozwiązanie jest o tyle korzystne, że dobrze ustawiona pompa ciepła będzie pracować optymalnie pod kątem potrzeb gospodarstwa domowego oraz oszczędności.
Jak działa regulator pogodowy?
Z reguły regulator pogodowy jest zaprogramowany fabrycznie i jego automatyka dostosowuje się fabrycznie zaprogramowanej charakterystyki działania instalacji ogrzewania, która nazywana jest także krzywą grzewczą. Dzięki temu krzywa grzewcza może określać możliwości wynikające pomiędzy temperaturą zewnętrzną a wody wychodzącej z kotła. Regulator pogodowy korzystając z krzywej grzania dokonuje odpowiednich korekt, aby pompa ciepła podawała do instalacji grzewczej wodę o takiej wartości temperaturowej, która będzie optymalną dla konkretnych warunków zewnętrznych.
W praktyce oznacza to tyle, że zamontowany w regulatorze czujnik na bieżąco śledzi temperaturę powietrza na zewnątrz i przekazuje jej wartość do urządzenia. Przy niskiej temperaturze zewnętrznej regulator podnosi temperaturę zasilania instalacji centralnego ogrzewania. Natomiast w przypadku wzrostu sterownik pompy ciepła otrzymuje informacje o obniżeniu temperatury zasilania.
Każdy, kto z użytkuje pompę ciepła musi wiedzieć, że fabryczne ustawienia krzywej grzewczej w większości przypadków nie są odpowiednikiem w charakterystyce danej nieruchomości. Z tego też powodu regulator wymaga oddzielnych ustawień za jej pomocą. Na rynku dostępne są pompy ciepła, które automatycznie po kilku dniach adaptują się do warunków i ustawiają optymalne wartości. Jednakże w większości przypadków krzywa grzewcza wymaga poprawek.
W jakim miejscu umieścić i jak sterować regulatorem pogodowym?
Regulatory grzewcze to urządzenia, które można samodzielnie programować i dokonywać odpowiednich korekt w nich. Jest to istotne, chociażby z tego względu, że krzywą grzania należy dopasowywać do charakterystyki budynku w początkowej fazie użytkowania automatyki grzewczej. Regulatory można wyposażyć w czujniki temperatury wewnętrznej, czego efektem będzie automatyczna korekta zaprogramowanej fabrycznie krzywej.
Bardzo ważnym aspektem jest miejsce montażu czujnika zewnętrznego do regulatora pogodowego. Jeśli pomiar ma być jak najbardziej dokładny, koszty niskie, a programowanie i działanie optymalne, to należy wziąć pod uwagę fakt, że na jego pracę nie mogą wpływać żadne niepożądane czynniki zewnętrzne. Nie powinien on znajdować się w bezpośrednim nasłonecznieniu, ponieważ będzie to wpływać na działanie instalacji. W sieci może wtedy popłynąć woda o zbyt niskiej temperaturze, bo czujnik nie będzie miarodajny.
